Ekoogród

O posiadaniu chociażby niewielkiego, ale własnego skrawka zieleni marzy nie jeden z nas. Mieszkamy w miastach wśród zatłoczonych ulic, hałasów, ciągłych remontów, zgiełku i wrzawy. Obcowanie z przyrodą jest jednym ze sposobów na oderwanie się od szarej, blokowej rzeczywistości. Tylko nieliczni szczęściarze mogą pochwalić się mieszkaniem na oazie spokoju – w domu, najlepiej z przydomowym ogródkiem. Pozostali uciekają do parków, lasów, na skwery i tam szukają ukojenia. Inni – Ci, którzy poszukują prywatności i intymności w kontakcie z naturą, decydują się częstokroć na kupno ogródka działkowego. Ile przyjemności, ale ile wysiłku jest w pracy nad jego estetyką, wiedzą chyba tylko sami zainteresowani. Jednak warto zdawać sobie sprawę, jak łatwo swoimi działaniami można zakłócić prawidłowe funkcjonowanie ekosystemu. Bowiem posiadanie ogrodu to nie tylko radość i satysfakcja, ale także odpowiedzialność.

Ekologiczny ogród powinien idealnie wpisywać się w otaczający go krajobraz. Powinien harmonijnie współistnieć z przyrodą i nie tylko czerpać z jej piękna, ale także przyczyniać się do jej ochrony oraz wspomagać zachowanie jej równowagi. Dlatego już przy projektowaniu ogrodu na ziemi, którą wybraliśmy, przyjrzyjmy się dokładnie, rosnącej na niej roślinności. Weźmy pod uwagę, że niektóre z drzew mogą być pod ochroną, a kwiaty, krzewy i trawy mogą być miejscem życia wielu organizmów żywych. Pamiętajmy, że wycinanie starszych drzew, tak jak i przesadzanie dziko rosnących krzaków bez zgody odpowiednich instytucji, jest prawnie zabronione. Warto także zdać sobie sprawę, że powinniśmy chronić rodzimą glebę, pokrywającą dany obszar. Nie użyźniajmy jej sztucznie, gdyż może to przynieść więcej szkody niż pożytku.

W drugiej kolejności zwróćmy uwagę na roślinność, którą zamierzamy posadzić. Wielu z nas wybiera głównie drzewa iglaste, nie wiedząc, że przyczyniają się one do zakwaszenia i erozji gleby. Gleba, która na większości terenu jest odkryta, szybciej ulega nagrzaniu, a co za tym idzie, dochodzi do zaniku naturalnie występującej próchnicy glebowej, a woda z opadów zamiast wsiąkać w ziemię, zaczyna po niej spływać. Pozwólmy więc iglakom rosnąć swobodnie w lasach – ewentualnie w miejscu, w którym las jest w bliskim sąsiedztwie – a w ogrodzie postawmy na drzewa liściaste. Zachwycają one swoją niezwykłą różnorodnością gatunkową, biologiczną, wpisując się praktycznie w każdy krajobraz.

Wielu z nas popełnia jeden bardzo zasadniczy błąd – szczególnie w okresie upalnego lata. Wydaje nam się, że podlewając rośliny, pomagamy im przetrwać ten trudny okres. Oczywiście w okresie suszy uzupełnianie niedoborów wody jest wskazane, jednak należy mieć świadomość, że rośliny w środowisku naturalnym radzą sobie same bez pomocy człowieka. Nadmiernie podlewając, wyczerpujemy cenne złoża wód podziemnych, powodując, że parowanie wody z powierzchni liści jest znacznie szybsze, a korzenie drzew przyzwyczajone do regularnego podlewania, zaczynają koncentrować się praktycznie tuż pod powierzchnią gleby, narażając je tym samym na niebezpiecznie przegrzanie. Osiągamy więc skutek odwrotny od zamierzonego. Aby podlewać rośliny bez narażenia ich na szkodę, stosujmy tzw. linie kroplujące lub „pocące” się węże, które wydzielają na bieżąco minimalne ilości wody. Ekologicznym i ekonomicznym rozwiązaniem jest także sięganie po deszczówkę. Poza tym pamiętajmy, aby podlewać rośliny tylko i wyłącznie wczesnym rankiem. W ciągu dnia, kiedy słońce ogrzewa ziemię, woda paruje stanowczo za szybko, wieczorem natomiast wilgotność sprzyja powstawaniu pleśni i rozwojowi nieprzychylnych roślinom chorób.

Wbrew pozorom i powszechnym opiniom, chwasty w ekologicznym ogrodzie są jak najbardziej mile widziane. Z jednej strony uciążliwe, a z drugiej pozwalają na polepszenie kondycji roślin w Twoim ogrodzie i zachowują jego bioróżnorodność. Aby zapobiec ich nadmiernemu rozrostowi – kontroluj. Nie wycinaj. Zwłaszcza, że są one podstawowym źródłem składników na preparaty do ochrony roślin. Poza tym niektóre z nich możesz wykorzystać w swojej domowej apteczce lub kuchni.

Inna kwestia to stosowanie sztucznych nawozów oraz środków chemicznych. Wszystkie tego typu substancje trafiają do obiegu w przyrodzie, zanieczyszczając środowisko, grunt i wody gruntowe. Zaburza to sprawne funkcjonowanie całego ekosystemu i prowadzi do wyjałowienia gleby. Pozbawia ją wszelkich cennych składników, które pozytywnie wpływają na faunę i florę, zabijając m. in. wiele pożytecznych owadów. Stosujmy więc nawozy naturalne. Dobrym pomysłem jest stworzenie kompostownika. Nie bójmy się także obornika, kurzeńca (nawóz z ptasich odchodów), nawozów zielonych czy mielonej kory.

Rodzaj budownictwa i narzędzi, z których korzystamy również ma niemałe znaczenie. Najlepiej wykorzystywać materiały udostępniane nam przez naturę. Zamiast stawiać metalowe siatki i ogrodzenia, wykorzystajmy żywopłoty – to nie tylko bariera dla nieproszonych gości, ochrona przed hałasem, dochodzącym z zewnątrz, przed spalinami i kurzem, ale również schronienie dla niektórych gatunków ptaków. Poza tym chroni glebę przed erozją, zapewniając dodatkowo utrzymanie odpowiedniej temperatury i wilgotności powietrza. Taka sama sytuacja tyczy się narzędzi ogrodowych. Zrezygnujmy, albo chociaż zminimalizujmy ilość elektrycznych urządzeń – kosiarek spalinowych, nożyc, pilarek. A jeżeli nie przepadamy za czasochłonnymi ręcznymi pracami, wybierajmy sprzęt energooszczędny.

Aby podkreślić piękno Twojego ogrodu pokuś się o posadzenie kwietnej łąki, która nie tylko będzie zachwycała swoim urokiem, ale zwabi wiele gatunków motyli. Oczko wodne z rodzimą roślinnością, stanie się mieszkaniem dla owadów oraz niektórych gadów i płazów, a mech i bluszcze, porastające mury oraz drewniane kłody leżące swobodnie w zagajniku, staną się środowiskiem życia dla wielu małych i korzystnie, wpływających na ekosystem organizmów.

Ogród to miejsce, w którym możemy chociaż na chwilę odetchnąć i zapomnieć o codziennych problemach. Niektórzy uważają, że nic tak nie uszlachetnia, jak fizyczna praca przy rabatkach, uprawach, czy koszeniu trawy. Pamiętajmy, że najważniejsze jest uzbrojenie się w cierpliwość. Z czasem będziemy mogli być dumni z osiągnięcia wymarzonego wyglądu naszej działki, a przede wszystkim dumni z nas samych – z tego, że żyjemy w zgodzie z naturalnym rytmem przyrody.

Auto: Konopnicki Łukasz Data publikacji: 19 kwietnia 2017 Dodano w kategorii: WYDARZENIA