03. marca Dzień Dzikiej Przyrody

03. marca to dzień wyjątkowy. Z okazji Dnia Dzikiej Przyrody przygotowaliśmy dla Państwa tekst o największym rezerwacie świata – KAZA

Słonie szukające wodopoju, chcące ugasić pragnienie i schłodzić swoje młode. Galopujące zebry, próbujące przebrnąć na drugi brzeg rwącej rzeki oraz krokodyle, czyhające na swoją zdobycz. Głośno rechoczące hieny, wypatrujące innych drapieżników. Afryka. Dzikie, pełne egzotycznych zwierząt i bujnej roślinności miejsce. „Czarny ląd” pokryty pustyniami oraz tropiki z intensywnymi, ale krótkimi ulewami, których wyczekuje wyschnięta ziemia. A w centrum… w centrum wilgotne, gorące, tropikalne lasy, dżungle i budzące się do życia istoty. Tak wygląda drugi pod względem wielkości kontynent świata. Afryka uważana przez wielu za kolebkę ludzkości kryje w sobie wiele tajemnic. Na granicy pięciu afrykańskich państw: Botswany, Angoli, Namibii, Zambii oraz Zimbabwe powstał on – Nadgraniczny Rezerwat Kavango-Zambezi.

Azyl ten został założony prawie 5 lat temu. Dotąd na jego terenach istniało trzydzieści sześć różnych parków narodowych. Ich skumulowanie miało na celu otwarcie szlaków migracyjnych dla wielu gatunków zwierząt. Wcześniej, zamknięte na mniejszych obszarach, nie miały często szansy na połączenie się ze swoimi stadami, na znalezienie bezpiecznego miejsca dla młodych czy też po prostu spokojne rozmnażanie. Sporym problemem, który dotyka rezerwat, są jego mieszkańcy. Obecnie jest ich prawie półtora miliona! Taka liczba osób budzi obawy, że zarządzanie parkiem może stawać się coraz trudniejsze. Natomiast zarówno władze parku, jak i organizacje ekologiczne próbują ten problem rozwiązać bez szkody zarówno dla zwierząt, jak i ludzi. Społeczność afrykańska zajmuje się tam przede wszystkim uprawą ziemi, a jak wiadomo klimat Afryki temu nie sprzyja. Uświadamianie tubylcom, na jakim terenie żyją, pozwala zapobiegać zaburzeniom naturalnego rytmu życia, bytującym tam różnym gatunkom zwierząt.

Fauna i flora Kazy jest jedną z najbardziej urozmaiconych. Dane WWF mówią, że zamieszkuje je aż 44% wszystkich afrykańskich słoni. Nie brakuje także nosorożców. Są one szczególnie chronione ze względu na ciągłe kłusownictwo. W samym roku 2010 zabito ponad 300 nosorożców. Łupem padają przede wszystkim ich rogi, które wykorzystywane są w medycynie azjatyckiej. Poza tym spotkamy ponad 3000 gatunków ptaków. Krokodyle, zebry, lwy, tygrysy, lamparty, małpy – w tym małpy człekokształtne, gepardy, gazele, bawoły afrykańskie, kameleony, węże i wiele, wiele innych. Jednym z najbardziej zagrożonych wyginięciem gatunków są tzw. likaony.

Likaon to afrykański dziki pies – drugi co, do wielkości z rodziny psowatych – przypominający wyglądem hienę. Stosunkowo niedawno było ich jeszcze prawie 500 000 w prawie 40-stu krajach Afryki. Obecnie ich liczbę szacuje się w granicach 3000-5500 w niespełna 14-stu krajach. Skala problemu jest więc niewyobrażalna. Likaony są drapieżnikami o plamistym, czarno-kasztanowym, miejscami białym ubarwieniu. Cechuje go masywna budowa ciała. Wąska, ale mocna klatka piersiowa, krótki pysk, w którym widnieją ostre kły, niesamowicie silny zgryz, puszysty ogon oraz smukłe, długie nogi, umożliwiające szybkie i sprawne poruszanie się. Odznaczają się one doskonałym węchem. Zamieszkują przede wszystkim zielone, liściaste lasy, w których brakuje innych, zagrażających im oraz walczących z nimi o pokarm, drapieżników. Nie gardzą również otwartymi terenami trawiastymi – sawannami oraz półpustyniami. Pożywiają się przede wszystkim ssakami roślinożernymi, tj. zebry, gnu, antylopy, ale także żyrafy, a nawet i słonie. Są skuteczne, ponieważ polują w grupie, co ułatwia im pokonanie nawet dużo większej zdobyczy.
Flora rezerwatu także budzi podziw. Mimo trudnych warunków atmosferycznych i tak zróżnicowanych w zależności od konkretnego obszaru, ujrzymy tam ponad 600 gatunków roślin, z których większość znajdziemy tylko i wyłącznie w Afryce. Największe zagrożenie stanowi dla nich oczywiście sam człowiek, który wycina bujne, afrykańskie dżungle. Draceny, baobaby, dzbaneczniki, sagowce, kawa liberyjska, drzewa palmowe, akacje to tylko nieliczne z nich.

Na granicy Zambii i Zimbabwe rozpościera się jeden z najpiękniejszych widoków. Jedne z największych na świecie Wodospady Wiktorii, wpisane zresztą na Światową Listę Dziedzictwa UNESCO. Poza tym warto skierować się ku delcie rzeki Okawango, rozpościerającej się na rozległym terenie Botswany. Obecnie znajduje się tam Kotlina Kalahari. Jej bagniste mokradła są schronieniem oraz źródłem wody dla wielu gatunków roślin i zwierząt.

Rezerwat Kaza to bez wątpienia miejsce pełne dzikiej przyrody. Pełne obfitującej w zapachy roślinności oraz zwierząt, które mają szansę na spokojne życie. Na życie bez ludzi, którzy jedyne czego chcą, to skóry, kły, pazury i futra sprzedawane na czarnym rynku. Mają szansę na życie w zgodzie ze swoją naturą – bez klatek, łańcuchów i broni palnej. Bez wątpienia tego typu miejsca są potrzebne, bo bez nich za jakiś czas nikt już mógłby nie usłyszeć o istnieniu nosorożca czy słonia.

Auto: Konopnicki Łukasz Data publikacji: 3 marca 2017 Dodano w kategorii: WYDARZENIA